17 mln zł, to astronomiczna kwota, której potrzebuje 4-letni mysłowiczanin, żeby poddać się terapii genowej w Stanach Zjednoczonych i odzyskać zdrowie. Mysłowice mocno zaangażowały się w pomoc, organizując zbiórki, lecz czas ucieka, a do celu wciąż daleko. Potrzebny jest prawdziwy cud!
Bartuś Bański, to 4-letni mysłowiczanin, który walczy ze śmiertelną chorobą, jaką jest dystrofia mięśniowa Duchenne’a. Leczenie genowe, dostępne wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, kosztuje aż 17 mln zł. Póki co udało się zebrać tylko 1 mln zł, co jest kroplą w morzu, dlatego rodzice chłopca nadal proszą o pomoc.
Przede wszystkim cały czas można wpłacać dowolne kwoty poprzez stronę siepomaga.pl/bartosz-banski.
Dodatkowo, w mieście organizowane są koncerty, kiermasze czy pikniki dla Bartusia. Najgłośniejszą akcją w ostatnim czasie, w którą zaangażowali się przede wszystkim młodzież szkolna i miejskie jednostki, to „Szafowanie dla Bartusia”, czyli zbiórka odzieży w szkołach i przedszkolach. Przez zaledwie dwa tygodnie zebrano aż 16 ton ubrań, które TIR zawiezie do krajów Afryki, a w zamian 16 tys. zł zasili konto Bartusia. Worki z placówek oświatowych zwozili do bazy pracownicy Zakładu Oczyszczania Miasta Mysłowice. Z kolei w załadunku TIR-a pomagali uczniowie I i II Liceum Ogólnokształcącego oraz miejscy samorządowcy.
Akcja odniosła spory sukces, dlatego postanowiono ją powtórzyć. Kolejna zbiórka odzieży potrwa od 6 do 20 października w placówkach oświatowych oraz filiach Mysłowickiego Ośrodka Kultury.
To nie koniec akcji charytatywnych dla Bartka w naszym mieście. 20 października Śląska Scena Młodych zaprasza do Mysłowickiego Ośrodka Kultury na spektakl „Alicja w Krainie Czarów”. W godzinach 9:00 i 11:00 odbędą się spektakle dla szkół, a o godz. 18:00 spektakl główny. Rezerwacja biletów telefonicznie pod numerem 500 186 320. – Wierzymy, że magia Krainy Czarów pomoże w osiągnięciu celu – mówią aktorzy.
Rodzice Bartusia są bardzo wdzięczni za każdą złotówkę, przybliżającą ich do celu, którym jest ogromna kwota 17 mln zł. Pokażmy im, że razem możemy jeszcze więcej!
