W biały dzień, na przystanku autobusowym w dzielnicy Kosztowy, 16-letnia mysłowiczanka została zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Mężczyzna jest poszukiwany przez policję.
Jak wynika z relacji mamy poszkodowanej, 25 października około godziny 16:00 na ulicy Kosztowskiej 16-latka czekała na przystanku autobusowym na autobus, którym miała wrócić do domu. Nagle nieznany jej mężczyzna podszedł i bez powodu uderzył dziewczynę w twarz.
– Po prostu ją uderzył z całej siły, pięścią jej przywalił w nos – mówi mama dziewczyny w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Kobieta chce nagłośnić sprawę, żeby ostrzec innych rodziców i ich dzieci.
Na pomoc nastolatce ruszył świadek zdarzenia, a dziewczyna schroniła się w pobliskim sklepie i wezwała pomoc. Pracownicy sklepu zawiadomili odpowiednie służby.
Na szczęście poszkodowana nie odniosła dużych obrażeń fizycznych, ale psychiczne na pewno pozostawią po sobie dotkliwy ślad.
– Najbardziej może ucierpieć jej psychika. Uważajmy na siebie, trzeba mieć oczy szeroko otwarte – apeluje mama dziewczyny.
Zdarzenie zostało od razu zgłoszone na policji i trwają intensywne poszukiwania brutalnego napastnika.







