28 lutego sceną Mysłowickiego Ośrodka Kultury zawładnie młoda stand-uperka, Sylwia Wiszowata, ze stolicy. Jak sama mówi, ludzie ją kochają albo nienawidzą. Chcecie przekonać się czy rozbawi Was do łez ze śmiechu?
Jak mówi sama o sobie w trzeciej osobie: – Sylwia Wiszowata stand-uperka z warszawskiego Mokotowa, ale pochodzi z terenów wiejskich 200 km od Warszawy. Ma 25 lat. Od niedawna zajmuje się komedią. Jest samoukiem. Stara się nie robić chałtury. Różnie wychodzi. Nie będę pisać więcej, tych opisów i tak nikt nie czyta. Preferuje mocne, nieocenzurowane żarty, takie bez granic. Ludzie ją kochają, albo nienawidzą. Po której stronie będziesz Ty? Jej ulubiony kolor to różowy. Ulubiony raper to Mata. Jej marzeniem jest przeżyć katastrofę lotniczą. Poza tym, szuka chłopaka, nie musi być przystojny, ale żeby miał pieniądze.
Występ jest częścią cyklu Mysłowicka Scena Komediowa.
Miejsce: MOK ul. Grunwaldzka 7
Data: 28 lutego, godz. 19:00
Bilety dostępne w kasach MOK oraz na Kup Bilecik.