Policjanci z mysłowickiej patrolówki zatrzymali 31-letniego mieszkańca Mysłowic, który kierował swoim samochodem w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień do kierowania. Świadkowie zauważyli, jak wybiega on z jednego ze sklepów w Sosnowcu ze skradzionym towarem po czym ucieka swoim samochodem. Małżeństwo jechało za uciekającym mężczyzną cały czas informując służby o jego położeniu.
Do zdarzenia doszło 14 maja tuż po godzinie 12.00. Dyżurny mysłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że świadkowie kradzieży na terenie Sosnowca jechali za uciekającym sprawcą, który zatrzymał się na terenie Mysłowic. Małżeństwo zauważyło, jak mężczyzna wybiega z alkoholem z jednego ze sklepów i ucieka obsłudze do swojego samochodu, którym odjeżdża.
Świadkowie jechali za nim aż do Mysłowic, cały czas informując służby o jego położeniu. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z mysłowickiej patrolówki w dzielnicy Stare Miasto, gdy siedział w swoim VW, którym wcześniej uciekał po kradzieży w sklepie. Stróże prawa wyczuli od 31-latka woń alkoholu, w związku z czym zbadali go alkomatem.
Jak się okazało, 31-letni mieszkaniec Mysłowic miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna ten nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. 31-latek został doprowadzony do mysłowickiej jednostki, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności.
Sprawą kradzieży zajmą się teraz stróże prawa z Sosnowca, a 31-latek odpowie przed sądem również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień.
Źródło: KMP Mysłowice